Bansiram (Pran) jest właścicielem pięknego ogrodu podarowanego mu przez dobrego posiadacza ziemskiego. Po śmierci pana, jego rodzina za wszelką cenę chce się pozbyć starego Bansirama i odzyskać ziemię. Swojemu dziadkowi postanawia pomóc wnuk Chotu (Aamir Khan) i jego ukochana Chinky (Farha Naaz).
Debilizm i ogólna głupota tej produkcji wbiła mnie w fotel. Historia generalnie jest prosta, a
jednocześnie trudno się w niej połapać - oto pewien bogacz, prześladowany przez mary
przeszłości, wbrew prawu i zasadom moralnym umyślił sobie przejąć ogród, należący do
pewnego troszczącego się o cały dobytek...