Gracz wciela się w Daniela Garnera, który ginie tragicznie w wypadku samochodowym. Ale po śmierci nie trafia ani do piekła, ani do nieba - otrzymuje misję powstrzymania Lucyfera przed atakiem na Niebo. Zanim tego dokona, na swojej drodze spotka tysiące przerażających monstrów i upiorów, które musi zabić.
Gdy boli cię głowa i nie masz nic od bólu w swojej apteczce to zagraj w Painkillera, skupisz uwagę
na grze i o bólu zapomnisz. :) To samo jak masz inne problemy w domu, zagraj w Painkillera a
frasunek zniknie :) A tak w ogóle to świetna gierka, dobra bo polska. Polecam.
Polak potrafi.
Jak ktoś lubi niezobowiązującą siekę będzie czuł się tutaj jak ryba w wodzie.
Oprócz miodnego gampelayu i znakomitego feelingu broni gra ma bardzo ciekawe poziomy wzorowane na istniejących w rzeczywistości obiektach.
Ale się zajarałem jak zobaczyłem polską, zieloną lokomotywę elektryczną. :D
Za samą muzykę leci do ulibionych, ambient rozsadza łeb ! Marcin „Cedyn” Czartyński spisał się
rewelacyjnie tworząc tę klimatyczną i ponadczasową muzykę.