Czy somebody ma pomysł, why w dialogach w co 3 zdaniu bohaterowie dokładają średnio po 2-3 words w języku angielskim? Czy ktoś może mi to explain?
Taka jest specyfika języka hindi, więc bez znajomości angielskiego nie da się w nim płynnie mówić.
Dzięki za wyjaśnienie. Nie zauważyłem tego jednak w innych filmach w języku hindi i wydawało mi się to zwykłą fanaberią producenta.
Zwróć też uwagę na to kto w tym filmie najwięcej angielskiego używa - bohaterka, która chce znaleźć bogatego męża (bogatego i wykształconego w angielskich szkołach). Zresztą, sama w pewnym momencie mówi, że tylko po to ona też do takich szkół uczęszczała. Angielski bardzo często jest wyznacznikiem statusu, dlatego wykształceni bohaterowie częściej będą robić takie wtręty (właściciel restauracji na przykład nie używa go prawie wcale). Pielęgniarka z kolei posiłkuje się angielskim, bo pochodzi z Kerali i nie zna za bardzo hindi (w każdym razie nie potrafi w hindi czytać, bo w Kerali mówi się w malajalam).
No dobra, może mu podniosę na 3 ze względu na obsadę. Zmęczył mnie ten film okropnie. W ogóle nie przepadam za indyjskimi komediami, chociaż są wyjątki (na przykład doskonały serial Panchayat na Amazon Prime).
Podziwiam, z jaką cierpliwością odpowiadasz na takie wypowiedzi, bo ja się wprost gotuję i trąca mi to ignorancją. :P Może niesłusznie, ja nawet nie zwracam uwagi na ilość angielskich słów w filmach hindi, dla mnie to naturalne.
O, to miłe, ale ja lubię odpowiadać na pytania dotyczące Indii i cieszę się, że ktoś pyta (tyle że pracuję jako nauczycielka, więc pewnie inaczej do tego podchodzę). Poza tym, powyższa wymiana zdań z dobrympiątkiem sprawiła, że się zakumplowaliśmy i również to sprawiło mi radość, bo to jednak rzadkość. Postanowiłam nawet specjalnie dla niego (niej?) napisać tekst na temat tego angielskiego w filmach hindi, ale ciągle nie mam czasu. Może po dwudziestym, jak sklecę kolejny odcinek podcastu, chociaż w Delhi jest już taki upał, że nic mi się nie chce.
Cierpliwość to ostatni klucz, który otwiera drzwi. Pytałem o język bo pierwszy raz zwróciłem na to uwagę. To nie ignorancja zatem, to poznanie.
Shudh hindi. :) Pamiętam w filmie Mukkabaz jeden bohater upierał się, by używać samych słów hindi bez żadnych wtrąceń z angielskiego. Obejrzyj, może Ci przypadnie do gustu.
Ale wtedy nikt Ci w Indiach nie powie, że dobrze mówisz w hindi, a przeciwnie, ludzie się często śmieją z takich, co to mówią wiśwawidjalaj zamiast university, albo pathśala zamiast school (z najnowszych dzieł, to w filmie Tribhanga na przykład zostaje to wyśmiane, a także w Chhapak, którego bohater używa słów bajan i dajan zamiast left i right i nikt go nie rozumie). मैं सच में इसके बारे में कुछ न कुछ जानती हूँ क्योंकि मुझे हिन्दी आती है और मैं किसी सालों से भारत में रहती हूँ। मेरे भी पब्लिकेशन्स हैं हिन्दी में।
To jest Hinglish - język Indusow z klasy średniej. Wtrącenia z angielskiego sa nierzadko łatwiejsze niż słowa wywodzące się z czystego sanskrytu. Szczególnie jesli chodzi o terminy profesjonalne - medyczne, biznesowe, itp. Często takich słów w Hindi nawet nie ma. Poza tym w niektórych środowiskach to jest szpan tak English przemycać.
To i w polskim języku jest mnóstwo słów angielskich jeśli mowa o prowadzeniu działalności. W filmie nikt poważnym biznesmenem nie był, lekarzem także.
"Szczególnie" ma tu duże znaczenie. Nie mówię o kosmicznych wyrazach tylko normalnych typu heart attack czy fracture, które funkcjonują normalnie w zdaniu w hinglish. Lata kompleksów w związku z historią kolonizacji Indii.